Nie wiem jak u Was wygląda sprawa organizacji wstążeczek i tasiemek, ale u mnie zawsze była masakra. Wiecznie poplątane, walające sie wszędzie i zajmujące przede wszystkim strasznie dużo miejsca. Wrzucałam je zwykle do woreczka i tak sobie leżały, aż były potrzebne. Ale wtedy zazwyczaj zaczynało się rozplątywanie supełków :)
Wpadłam więc na pomysł, aby je jakoś uporządkować. I tak powstał organizator na wstążeczki. Zmajstrowany przy niewielkim nakładzie środków finansowych i pracy.
Przy okazji zrobiłam kursik, gdyby ktoś chciał skorzystać :)
Potrzebne bądą:
- nożyczki,
- sztywny karton (najlepsza jest tektura modelarska, tylko bolą palce bo jest sporo cięcia) - można wykorzystać kartki z okładek bloku, ale najlepiej skleić je po dwie, aby były sztywniejsze
- spinacze biurowe
- ewentualnie linijka i ołówek
- i oczywiście wstążeczki :)
Na początek tniemy karton na paski o szerokości ok. 7cm (długość pasków wedle uznania, ja mam ok. 21cm). Wzdłuż rysujemy dwie linie.
Następnie w poprzek do nich rysujemy linie, które będą określały szerokości naszych wstążeczeki i poprzeczek pomiędzy nimi.
Później wycinamy karton w tym miejscu, w którym ma być nawinięta wstążeczka.
Nawijamy wstążki i spinamy je spinaczem biurowym.
Gotowe organizatory z nawiniętymi wstążkami w pełnej odsłonie wyglądają tak :)
Mam nadzieję, że kurs komuś się przyda.
To dziesiaty dzień wyzwania Michelle - Twórczy maj.
Dziękuję za uwagę :) i pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
fajnie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńdobry pomysł, ale czy nie będzie mało trwały?
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że trochę przetrwa:) Całość zrobiona jest ze sztywnego kartonu i nie poddaje się pod ciężarem wstążek, ale wszystko się okaże z dalszym użytkowaniem :)
OdpowiedzUsuń