środa, 16 czerwca 2010

Exploding box

Na szybko wykonane pudełeczko na zlecenie mojego męża :)
Exploding box ma być dodatkiem do prezentu dla koleżanki, która odchodzi z pracy.
Forma znana z pudełka ślubnego, tyle że tym razem w kieszonkach zamiast kasy :) są tagi na życzenia od każdej osoby (akurat jest czterech pracowników więc pasuje idealnie).

A fotki nieciekawe, gdyż zrobione w biegu z rana, kiedy jeszcze słonko było schowane za chmurką :(
*** swoją drogą to ciekawe, bo minęła godzina od tamtego czasu a teraz pieknie świeci :D


Dopiero teraz zauważyłam, że nie mam fotki, jak wygląda całe pudełko złożone :(

Pozdrawiam i dziękuję za ciepła słowa pod poprzednimi postami :)

2 komentarze:

  1. super:D chyba mnie skusiłaś:) i wreszcie odważę się je zrobić:)teraz widzę, że moda na takie pudełeczka:D więc chętnie i ja spróbuję...tylko...okazji brak:) buziaki:) pa

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja! Naprawdę mi się podoba! Już widzę minę tej koleżanki męża, na pewno będzie wzruszona takimi życzeniami!!

    OdpowiedzUsuń